czwartek, 30 kwietnia 2020

Słoń, domowa vegeta i podaj dalej :)


Hej! Ten śmieszny słoń powstał na pewien szczytny cel, ale opowiem o nim dopiero jak zrobię wszystkie zabawki. Słonia i inne tego typu zabawki robię ciągle według tego samego schematu, który pokazywałam Wam w tym poście TUTAJ.

Zrobiłam ostatnio domową vegetę, wysuszyłam w suszarce do grzybów warzywa korzeniowe takie jak: marchewka, pietruszka, seler, cebula i por:


Ususzone zgniotłam, a później zmieliłam w elektrycznym młynku go kawy, którego używam do mielenia różnych ziaren:


Dodałam sól kłodawską i mam vegetę bez chemii i konserwantów. Zapach jest niesamowity :)
Myślę, że warto sobie taką zrobić. W sezonie grzewczym lub w lato możecie potarte warzywa wysuszyć w podziurkowanym kartonie na kaloryferze, a latem w upały np. na balkonie na słońcu :)
Ususzone zgnieść w ściereczce wałkiem do ciasta i gotowe :) Taką vegetę przechowuję w papierowej torebce i do zupy lub sosów jak znalazł :)

Dawno temu (już całkiem o tym zapomniałam), ale zapisałam się do jeszcze jednej zabawy "Podaj dalej" u Kasi z bloga: Szydełkowa Pasja Kaśki. Miałam niespodziankę, bo paczka właśnie do mnie dotarła i dostałam takie dziergane cuda (słodycze oczywiście nie dotrwały do zdjęcia i zostały już zjedzone):


Jest to konopna myjka, super naszyjnik + bransoletka, komplet podstawek pod filiżanki i naturalne, brązowe, lniane nici Lenka.
Dziękuję Kasiu bardzo serdecznie!!!

Zabawa rzeczywiście już umiera, ale może ktoś się jeszcze znajdzie chętny?? W dobie koronawirusa wysyłam do paczkomatu, będzie bezpieczniej :)

Ogłaszam też dziś zabawę "Łapiemy licznik". Nie robię banerka, ale moi Czytelnicy pewnie zapamiętają :) Na 300 tyś. wyświetleń robicie screena, a ja wysyłam małą niespodziankę :)



Dzisiejszy cytat:

"Traktuj ludzi tak, jakby byli takimi jakimi być powinni, a pomożesz im takimi się stać".
(Johann Wolfgang Goethe).

Miłego i owocnego dnia!
Margotka.

środa, 22 kwietnia 2020

Musztardowy sweterek z bąbelkami


Cześć! Na wiosnę zrobiłam sobie nowy sweterek (50% składu włóczki to wełna) w kolorze musztardowym. Tym razem zrobiłam go szydełkiem i wykorzystałam modne bąbelki, które zawsze mi się bardzo podobały :) Sweterek jest ciepły i przewiewny. Z tej włóczki już kiedyś robiłam sobie sweter tylko na drutach.

Z potrzeby chwili powstały maseczki, zaczęłam szyć je na maszynie, ale zostały mi same cienkie igły i grubsze fragmenty musiałam przeszyć ręcznie, aby nie złamać reszty moich igieł. Zrobiłam ich więcej, abyśmy mieli na zmianę, ale część już była używana. Można je prać, prasować i wygotowywać w celu dezynfekcji, bo są z bawełny, wielokrotnego użytku.


Ostatnio upiekłam biały chlebek pszenny na drożdżach w garnku:


I nastawiłam zakwas z buraków, który świetnie podnosi odporność:


Uwielbiam takie naturalne jedzonko, chleb pyszny, czuje się, że jest bez spulchniaczy i konserwantów, długo pozostaje świeży :)

Dzisiejszy cytat, iście wiosenny:


Dziś Dzień Matki Ziemi, dbajmy wszyscy o nią wspólnie!
Miłego dnia!
Margotka.




wtorek, 14 kwietnia 2020

Kura i wielkanocne migawki


Cześć po świętach :) Jeden z moich zrobionych już koszyków wędliniarskich przerobiłam na wielkanocną kurę, aby wypełnić ją jajkami. Dorobiłam głowę i ogon :)
W Wielką Sobotę przygotowałam symboliczny koszyk, ponieważ nie było święcenia to tylko taki symboliczny, nie wyciągałam wszystkich produktów do zdjęcia, upiekłam babę i pomalowałam jajka: 



Upiekłam wielkanocne chlebki na słodko:


Przed świętami zrobiłam też dobry pasztet z kiełków soczewicy:


Zieloną soczewicę skiełkowałam, ugotowałam:


zmieliłam:


dodałam białko z 2 ubitych jajek, żółtko, sól, pieprz, zioła, mąkę razową, smażoną cebulkę, dodałam żurawinę, wymieszałam i upiekłam w formie pasztetu. Smakował jak mięsny! Wymyśliłam sama ten przepis :)
Wyszedł pyszny:


Cytat:



Miłego dnia!!!
Margotka.




wtorek, 7 kwietnia 2020

Życzenia i dekoracje

"W tym przejawia się miłość Boga ku nam,
że zesłał Syna swego Jednorodzonego na świat,
abyśmy życie mieli dzięki Niemu.
W tym przejawia się miłość, 
że nie my umiłowaliśmy Boga,
ale że On sam nas umiłował
i posłał Syna swego
jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy".
(1 List Św. Jana Apostoła 4, 9-10).

Te Święta Wielkanoce będą inne,
ale mimo tego życzę Wam aby były one radosne,
pełne nadziei i optymizmu!
Radosnego Alleluja!


Jeszcze trochę wielkanocnych akcentów:


Symboliczna palma zrobiona na Niedzielę Palmową:


(W tle moje oldschool'owe i unikatowe radio kupione w ciucholandzie za stosunkowo niewielkie pieniądze, ale brzmienie jest niesamowite, uwielbiam słuchać właśnie tego radia najbardziej :)).

Oczywiście tradycyjnie (jak chyba każdy w tym wielkanocnym okresie) wysiałam też rzeżuchę, bo ją uwielbiam :)


Trzymajcie się, bądźcie dla siebie mili i wspierajcie się w tych dziwnych czasach!
Pozdrawiam ciepło!!!
Margotka.


środa, 1 kwietnia 2020

Jajeczka decoupage


Cześć! Jakiś czas temu zrobiłam też wielkanocne jajeczka techniką decoupage. Duże jajko spryskałam lakierem w sprayu i chyba był zbyt agresywny. Mimo nałożenia kilku warstw vernixu w celu uratowania jajka jest ono dość pomarszczone. Ale dwa małe są okej :)

Z gałązek wierzby płaczącej rosnącej pod domem zrobiłam taki wianuszek - jajko:


Upiekłam też bardzo prosty chlebek (podzielę się przepisem):


Mój trochę opadł, bo się nie powstrzymałam i dodałam żytniej razowej mąki, ale Wy na początek tego nie róbcie. Chleb żytni razowy bardzo trudno upiec, bo jest ciężki. Trzymajcie się przepisu to wyjdzie dobrze :)

Zrobiłam też na któreś ze śniadań fajne, puszyste suflety wg Anny Lewandowskiej:


Były proste i smaczne, przepis na 4 sztuki: 1 jajko, 1 łyżka mleka, 1 łyżeczka cukru (w przepisie była łyżka, ale dla mnie to za dużo), 2 łyżki mąki pszennej i trochę proszku do pieczenia. Białko ubić na sztywną pianę, dodać żółtko, cukier, mąkę i proszek do pieczenia, wszystko wymieszać i smażyć na odrobinie oleju małe placki.

Na zakończenie, cytat, który dodam będzie również z Pisma Świętego:

"Nie zazna szczęścia, kto swe przewiny ukrywa, kto je wyznaje, porzuca, dostąpi miłosierdzia".
(Księga Przysłów 28,13).


Siły, pogody ducha i uśmiechu na te dni pełne izolacji!

Margotka.