Są to prostokąty zszyte z boku i u góry ściągnięte. Zastanawiam się nad zrobieniem do nich pomponów?? Może zrobię..
Szalik również jest wykonany na szydełku zwykłymi półsłupkami nawijanymi.
Czapki idealnie nadają się w góry na narty ponieważ są bardzo, bardzo ciepłe, a przy tym higroskopijne, czyli oddychają razem z nami oraz chłoną wilgoć nie dając przy tym odczuć, że są w jakimś tam stopniu wilgotne. Po prostu bardzo grzeją i chronią :) Również na mrozy będą super :)
Pozdrawiam Was gorąco i życzę spokojnego weekendu! U nas dziś spadł pierwszy śnieg z czego się cieszę, bo lubię zimę :)
Margotka.
Śliczne i cieplutkie:-). Pompony pasują jak najbardziej. Pozdrawiam cieplutko:-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne czapki i szalik :). Na pewno cieplutkie i przyjemne w noszeniu pomimo, że to wełna :).
OdpowiedzUsuńFajny komplet! Będzie cieplutko:)
OdpowiedzUsuńDoskonała robota:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMmmmm cieplutka wełna, obowiązkowa na zimowe wyjścia :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper 😊 właśnie szukam pomysłu na kolejną czapkę, chyba skorzystam...
OdpowiedzUsuńJestem jak najbardziej za pomponami:) Zastanawiam się ile Ty tej wełny kupiłaś:) Chyba ze wszystkich owiec w Zakopanym:)
OdpowiedzUsuńKupiłam tylko 3 kg :)
UsuńTo prawda, że owcza wełna ma niesamowite właściwości :) Świetne czapy, ale ja bym pompony dorobiła :)
OdpowiedzUsuńPiękne czapki i ciepłe.Kolor śliczny.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie to zostało opisane. Będę tu zaglądać.
OdpowiedzUsuńFaktycznie takie czapki są bardzo ciepłe i muszę przyznać, że ja również je lubię nosić zimą. Jednak chyba najbardziej pasują mi kapelusze i to je uwielbiam. Mój mąż niedawno także kupił sobie kapelusz https://hatfactory.pl/fedora/160-2043-kapelusz-fedora-montgomery.html i jak dla mnie wygląda w nim doskonale.
OdpowiedzUsuń