Cześć po dłuższej przerwie. Jak się miewacie? Jak zdrówko?
Chciałam Wam dziś pokazać kilka tworów, które fajnie wpasowały się we wnętrza niektórych z Was :)
I tak oto dywan, który stał się obrusem na okrągłym stole:
Bieżnik jako dekoracja toaletki:
Serweta na szafce nocnej:
Szydełkowe dynie jako jesienne dekoracje (czyli coś na czasie):
Dziergane zabawki w dziecięcym pokoiku:
I coś jeszcze dla bobasa:
A także coś na nadchodzące Święta, czyli szydełkowe bombki:
Jeśli macie Instagram to zerknijcie tam na moje nowości, a dziś pokaże jeszcze przeciwdeszczowe ubranko, jakie zrobiłam dla mojego psa, bo Cookie bardzo nie lubi deszczu. Jest dość cienkie, ma funkcję głównie ochronną, bo na zimę ma cieplejsze ubranka, grzejące.
Oto ono:
A tak mój piesek się w nim prezentuje:
Z ciekawostek pokażę Wam też mój las w słoiku, jaki założyłam ponad 3 miesiące temu. Roślinka się przyjęła, rozrosła i ciągle rośnie, czyli chyba ma się dobrze. Tu 1 dzień jak go założyłam:
A tu już po 3 miesiącach:
A ponieważ w poniedziałek obchodzimy Dzień Wszystkich Świętych, cytat na tę okoliczność:
"Jeśli pozostało Ci tylko ostatnie tchnienie,
poświęć je na to by podziękować"
(Pam Brown).
Bywajcie,
Margotka .