niedziela, 19 grudnia 2021

Życzenia, choinka i inne świąteczne robótki :)


 Świąt wypełnionych

Radością i miłością,

Niosących spokój i odpoczynek.

Nowego Roku 2022

Spełniającego wszelkie marzenia,

Pełnego optymizmu, wiary,

Szczęścia i powodzenia!!!


W tym roku moja dziergana choinka ma jak zwykle nową aranżację. Kupiłam ledowe lampki-gwiazdki, aby w tym roku miała światełka. I w tym roku wygląda tak:



Ta choinka się sprawdza, bo nie trzeba co roku kupować nowej, zawsze można ją inaczej ozdobić, nie trzeba wydawać pieniędzy i przyczyniać się do wycinki drzewek. Miała być krótko, a została na lata :) Bardzo ją lubię. 

Dziś już ostatnia niedziela Adwentu przed Świętami, jak co roku zrobiłam świecznik, który odliczał nam tygodnie do Bożego Narodzenia:


W tym roku również było trochę świątecznych robótek, jak zwykle bombki:


Mikołajowe skarpety robione na początku grudnia:


Świąteczna makatka z choinką:


Jeśli macie Instagram to tam możecie zobaczyć więcej.




Także jeszcze raz radości i spokoju w te Święta, spojrzenia w swoje serce, czy tam wszystko jest okej, czy trzeba jakichś zmian, dużo nadziei oraz pomyślnego 2022 Roku!
Życzy Margotka.



piątek, 29 października 2021

Hejo :)

Cześć po dłuższej przerwie. Jak się miewacie? Jak zdrówko? 

Chciałam Wam dziś pokazać kilka tworów, które fajnie wpasowały się we wnętrza niektórych z Was :)

I tak oto dywan, który stał się obrusem na okrągłym stole:


Bieżnik jako dekoracja toaletki:


Serweta na szafce nocnej:


Szydełkowe dynie jako jesienne dekoracje (czyli coś na czasie):


Dziergane zabawki w dziecięcym pokoiku:


I coś jeszcze dla bobasa:


A także coś na nadchodzące Święta, czyli szydełkowe bombki:




Jeśli macie Instagram to zerknijcie tam na moje nowości, a dziś pokaże jeszcze przeciwdeszczowe ubranko, jakie zrobiłam dla mojego psa, bo Cookie bardzo nie lubi deszczu. Jest dość cienkie, ma funkcję głównie ochronną, bo na zimę ma cieplejsze ubranka, grzejące.
 Oto ono:



A tak moja sunia się w nim prezentuje:


Z ciekawostek pokażę Wam też mój las w słoiku, jaki założyłam ponad 3 miesiące temu. Roślinka się przyjęła, rozrosła i ciągle rośnie, czyli chyba ma się dobrze. Tu 1 dzień jak go założyłam:


A tu już po 3 miesiącach:


A ponieważ w poniedziałek obchodzimy Dzień Wszystkich Świętych, cytat na tę okoliczność:


"Jeśli  pozostało Ci tylko ostatnie tchnienie,
poświęć je na to by podziękować"
(Pam Brown).

Bywajcie,
Margotka .

środa, 23 czerwca 2021

Wyprawka dla maluszka i coś jeszcze :)


Cześć! Dla mojej bliskiej Koleżanki zrobiłam na drutach niebieski kocyk i małe wełniane skarpetki dla jej nowonarodzonego synka. Kocyk robiłam już zimą, gdy nie bolała mnie ręka, a dziś go pokazuję ponieważ mały Patryk jest już z nami :) Gratulacje dla świeżo upieczonych rodziców! :) 


Nie wiem czy pamiętacie moje dzianinowe kawałki, z których miałam zrobić duży pled na łóżko? Kawałki leżały jako ufoki i w końcu zrobiłam z niektórych mały kocyk, bo pled mnie przerósł. Wyszło tak:


Kocyk też poleciał dla dzidziusia :)

Robię teraz w zwolnionym tempie, bo muszę oszczędzać ręce więc nie mogę ich nadwyrężać, ostatnio zrobiłam dwa recyklingowe dywaniki, jeden z dominacją koloru jasno-fioletowego:


A drugi czarny:



Oba mają około metra średnicy.

Bardzo podobały mi się takie filcowe kaktusy, znalazłam filmik instruktażowy i sobie zrobiłam, mimo że kolor mojego zielonego filcu nie do końca mi odpowiadał, ale chciałam spróbować i wyszedł taki: 


Ostatnio wraca też moda na szydełkowe i szyte gumki do włosów (sama miałam takie w podstawówce jakieś 30 lat temu). I one znów są modne, zrobiłam kilka szydełkiem:


Życzę Wam spokojnych i udanych wakacji!!! Wypocznijcie!!! Lato mamy super jak na razie :)
I wszystkim Tatusiom najlepsze życzenia z okazji ich dzisiejszego święta!!!
Pozdrowienia!
Margotka.


niedziela, 4 kwietnia 2021

Okołowielkanocne kadry :)

Hej, zrobiłam kilka zdjęć komórką więc jakość nie najlepsza, ale takie twory powstały (wyrażę się głównie zdjęciami):



(Haftowanego króliczka kupiłam na starociach kiedyś, ale ponieważ wpisuję się w tematykę rękodzieła pokazuję - jest on dekoracją tegorocznych świąt).

Sama nastawiłam zakwas z mąki pszennej razowej na barszcz biały:


Barszczyk wyszedł całkiem dobry :)

Jajka farbowałam w kurkumie:


Rzeżuszkę posadziłam:



Dla ś.p. Teścia na cmentarz zrobiłam także stroik wielkanocny:


Radosnego Alleluja!
Jezus żyje!!!

sobota, 13 marca 2021

Makatka - lew, kwietniki i wyniki Rozdania :)

 Cześć wieczorową porą!!!

Zanim ogłoszę wynik Rozdania przedstawiam makatkę - lwa zrobioną szydełkiem do powieszenia na ścianę w dziecięcym pokoju:


Jak wiecie robiłam też makramowe kwietniki, tutaj już u Klientów w domach:


I te które miałam pokazać już wcześniej, Klientka dosłała mi zdjęcia (jej mąż zrobił taki metalowy stojak, a na nim wiszą kwietniki przeze mnie wykonane):


Niezły efekt nie?
Dziękuję Wam uprzejmie za nadesłanie zdjęć :) Cieszą one moje serce, Wasze zadowolenie również !

Zrobiłam też kilka kwietników z koralikami drewnianymi:


Czekacie pewnie na wyniki Rozdania, tak więc aby nie przedłużać oznajmiam, że moje Wiosenne Rozdanie wygrała:


Iwona z bloga: SzydełkoweCUDAsie!

GRATULACJE !!!
Dziękuję Wam wszystkim za udział i wszystkie komentarze :)

Cyfry przypisałam Wam w poście o Rozdaniu. Iwona proszę o odzew do mnie na maila w celu uzgodnienia szczegółów wysyłki :)

Ponieważ nie mogłam obdarować Was wszystkich, mam jeszcze małą niespodziankę, ale w tym celu odezwę się trochę później do 1 z Was na maila, na razie nie napiszę kto to, osoba ta dowie się o tym  w swoim czasie. Wyszło tak trochę tajemniczo, ale potrzebuję po prostu na to więcej czasu.

I na koniec chciałam napisać, że pomału tracę serce do pisania tego bloga, mimo problemów z ręką coś ciągle u mnie się dzieje, ale ograniczę się do dodawania postów na Instagramie. Tu może czasem też coś wrzucę, no zobaczymy jak będzie.. Na pewno nie tak często jak do tej pory, ale kto wie?

Na zakończenie cytat (uwielbiam mądre cytaty):


Najmilszego wieczoru sobotniego! Hej!
Margotka.