Cześć! Powstała seledynowa serwetka, iście wiosenna o średnicy 45 cm. Zrobiłam też białą serwetkę do koszyczka wielkanocnego, ale będzie musiała znaleźć inne zastosowanie, bo jak wiemy święcenie pokarmów w tym roku się nie odbędzie, ale wygląda tak:
Jest mała, bo mam mały koszyczek, może nada się na przyszły rok jeśli przetrwamy...
Ponieważ więcej siedzimy w domu, mamy więcej czasu na pichcenie, staram się nie wychodzić do sklepu więc kombinuję posiłki z tego co mam w domu i ostatnio robiłam na przykład:
pyszną owsiankę na śniadanie z płatków owsianych błyskawicznych, fig, żurawiny (zalałam je wrzątkiem) i posypałam zmielonym siemieniem lnianym, wymieszałam, tak wyglądała:
Jest to danie na gorąco, na szybko, jest smaczne i pożywne. Latem dodajemy świeże owoce, orzechy i jeśli potrzebujecie to jakieś słodziki typu miód, powidła, dżem :)
Między innymi zrobiłam też kryzysowe cebularze: ciasto jak na pizzę, tylko rozwałkowujemy małe kawałki, na to smażona cebulka (w mojej wersji posmarowałam je jeszcze pastą pomidorową, posypałam serem żółtym i czarnuszką). Upiekłam (około 30 min.). Byłam zaskoczona, że tak proste danie może być takie smaczne!
Zrobiłam babkę kakaową:
Przepis: Ubić pianę z 4 białek, dodać 1/2 szklanki cukru, dodać żółtka, dodać 12 czubatych łyżek mąki, 1 łyżeczkę proszku do pieczenia i 3/4 szklanki oleju, dodać kakao i pokrojoną gorzką czekoladę. Wszystko wymieszać, upiec, zrobić polewę lub oprószyć cukrem pudrem (ja tego nie zrobiłam, aby zmniejszyć kaloryczność).
I na zakończenie cytat.
Na Wielki Post dziś będzie on z Pisma Świętego - z Księgi Przysłów (21.2):
"Droga każdego jest prawa w jego oczach, lecz Pan osądza serca".
Życzę sobie, Wam i Światu, abyśmy to wszystko przetrwali.
Pozdrowienia!
Margotka.