czwartek, 23 października 2014

Nakrycia głowy





Filcowe czapy, kapelusze z wełny czesankowej filcowane metodą na mokro. Włókna wełny owczej mają  budowę dachówkową. Pod wpływem tarcia, ciepła i wilgoci łączą się ze sobą i powstaje w miarę gładka powierzchnia. Tak się też robi z tego co wiem sukno. Rękami można modelować z wełny właściwie wszystko. Ja odbyłam kurs filcowania u Pani Krystyny Drożdżowskiej - profesjonalistki w tym temacie. Bardzo fajne warsztaty na Małym Rynku w Krakowie :)  Polecam !!! Jeżeli ktoś byłby zainteresowany takimi warsztatami podaje linka do bloga Pani Krystyny, na którym są informacje o aktualnych kursach/warsztatach:  http://kadedesign.blogspot.com. Filcowanie zajmuje sporo czasu, wiec czasami aby szybciej wykonać dany wyrób można zrobić półfabrykat i wrzucić go do pralki, a pralka dokończy proces filcowania. Czym bardziej coś jest sfilcowane tym struktura wyrobu bardziej pomarszczona co też daje fajne efekty. Polecam też bardzo ciekawy film dla zainteresowanych, jak filcują w Mongolii, bardzo naturalnymi sposobami. Ludzie robią sobie dom z wełny owczej:

                                      




Wełna owcza czesankowa oczyszczona i pofarbowana, z której powstały nakrycia głowy.
Pozdrawiam :) Margotka :) 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz