Dzień dobry !
W międzyczasie powstała jeszcze szydełkowa serweta, którą ostatnio udało mi się lekko wykrochmalić w rozcieńczonej łudze, wysuszyć i wyprasować. Średnica jej to prawie 60 cm. Chciałoby się już więcej słońca więc Wam też go życzę !
Margotka.
Bardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękna! Uwielbiam takie serwetki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ja również :)
Usuńśliczna :3
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękna pracochłonna serwetka.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo tak, dziękuję bardzo !
UsuńKoszyczek z tak piękną serwetką będzie wyglądał pięknie!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńZachwycająca :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMajstersztyk :) super :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAle łądniutka! Chciałabym kiedyś sama taką zrobić, ale myślę, że jeszcze trochę się będę zbierać :D
OdpowiedzUsuńDziękuję! Trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńKoszyczki z takimi serwetami to prawdziwe cudeńka, jednak wciąż należą do mniejszości. Jak widzę zalewającą polskie święta chińszczyznę, to aż mnie ciary przechodzą. Twoja serweta jest przepiękna!
OdpowiedzUsuńPiękna serweta i efektowna ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo ładna!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńpięknie :) zapraszam do siebie na candy www.mamaszyjezosi.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Chętnie wezmę udział, gdyż rodzina się powiększy :)
UsuńPiękna serwetka!
OdpowiedzUsuńDziękuję !
Usuń