Witajcie! Tradycyjnie w tym jesiennym okresie zaczynam już robić ozdoby świąteczne więc na początek powstało kilka zielonych choinek udzierganych moim ulubionym wzorem. Guziki kupiłam na Wishu. Jedna z tych choinek jest do zdobycia w moim Candy oprócz innych świątecznych ozdób jak zapewne zauważyliście.
Ponieważ jedno z ostatnich wyzwań Szuflady bardzo mi pasuje ("Nitki, sznurki, włóczki") zgłaszam swoje choinki TUTAJ.
I banerek:
W połowie września udało nam się zrobić ostatniego w tym roku grilla, póki było ciepło, oto kilka migawek:
Udało nam się też wyskoczyć na kilka dni do Zakopanego, aby oderwać się od codzienności, nacieszyć górskim klimatem i zrobić fajne zakupy :) Mamy świetną miejscówkę na nocleg, gdzie są super warunki, jeździmy tam już od kilku lat w to samo miejsce i jeszcze się nie zawiedliśmy :)
Takie cuda na straganach:
Wszystko pierwsza ręka więc ceny bardzo dobre dla gospodyń domowych, które lubią wszelkie zajęcia w kuchni, a nie lubią plastiku, również wiele glinianek do kiszenia (nie mam zdjęcia niestety):
I moje wełniane zakupy, w tym roku tylko 1 kg wełny:
Takie grube zimowe skarpetki pięknie wykonane:
A w tym tygodniu wyjeżdżam również w moje rodzinne strony na Śląsk, z czego bardzo się cieszę :)
Miłego dnia!
Margotka.
Choineczki jak zawsze piękne;D
OdpowiedzUsuńależ Ci zazdroszczę tego wypadu, też bym się gdzieś chętnie wyrwała:p
Pozdrawiam ciepło!
Bardzo ładne choinki :)
OdpowiedzUsuńChoinki super. Przypomniały mi one o tym, by porobić zdjęcia bombek.
OdpowiedzUsuńGórskie widoki bardzo ładne :)
Uwielbiam Zakopane i jego klimat . Super skarpety kupiłaś , te z różami są bombowe . Fajnie , że udało się Wam zrobić ostatniego grilla . Pozdrawiam cieplutko 😊😊
OdpowiedzUsuńTo będziesz bardzo blisko mnie. :))) Życzę cudownego wyjazdu. :) Choinki boskie. <3 Bardzo lubię Zakopane, aż zachciało mi się je zwiedzić, bo dawno byłam, a wiem, że spędzę tam fajnie czas. :) Pozdrawiam kochana i śmigam na poprzedni post. :)
OdpowiedzUsuńA skąd dokładnie jesteś Agnieszko?
UsuńAktywnie i owocnie spędziłaś czas. Co to za krążki leżą na grillu, cukinia???
OdpowiedzUsuńTak, cukinia :)
UsuńUrocze choineczki, śliczne skarpetki i ładne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńŚliczne choineczki ;)
OdpowiedzUsuńChoineczki są przeurocze, a czas w Zakopanem zawsze jest wspaniały, tam jest pięknie. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńcudowne choineczki, a i migawki wrześniowe niczego sobie, skarpety jakie fajne, nie drapią?
OdpowiedzUsuńNie drapią, ale ja dobrze toleruje wełnę, a na nogach i rękach to w ogóle nie czuć żeby była jakaś drapiąca. Zresztą zawsze można ubrać na bawełniane skarpetki i jest cieplej :)
Usuńśliczne choineczki, jak także uwielbiam ten wzór, bo za każdym razem można stworzyć coś innego. Skarpety cudne, zwłaszcza tez różami:) Udanego wypoczynku, Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńŚliczne są te choineczki :)) A pośród wszystkich pięknych zdjęć z Waszego wyjazdu mą uwagę przykuły te boskie skarpety :))))). Miłego weekendu :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne choineczki!!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAleż wspaniałe choineczki! I cudowne zdjęcia. Już tęsknię za latem
OdpowiedzUsuńŚwietne choinki!
OdpowiedzUsuńI piękne wspomnienia z Zakopanego.
Pozdrawiam serdecznie 😃
Choineczki ? - od razu wiadomo, że na święta to Ty będziesz doskonale przygotowana ! Stragany - interesujące. Najbardziej podobają mi się wełniane skarpety. Ciekawa jestem, dokąd wybierasz się na Śląsku ? Ja wybieram się do Ustronia. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńŚliczne choineczki ja tez w tym roku miała narobić ozdób świątecznych ale nie wiem czy się wyrobię. Najpierw muszę prezenty porobić :D a jakoś zawsze coś jest do roboty. My ostatniego tegorocznego grilla zrobiliśmy wczoraj. pogoda dopisała a siostra miała urodziny, stwierdziliśmy, ze jeszcze można :D Zakopane zawsze pełne atrakcji nie ważne ile razy się tam jedzie, a te czapeczki są po prostu mega :D
OdpowiedzUsuńTo jest chyba najfajniejszy wzór na szydełkowe choinki :). Można z niego zrobić zawieszki, girlandę czy umieścić na szpatułce do szaszłyków ;). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńpiękne te choineczki, a cóż za cudowne widoki!
OdpowiedzUsuńOjej ale śliczne te choineczki :)
OdpowiedzUsuńUrocze choineczki, powodzenia w wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńChoinki są urocze!!! A takie skarpety są niezastąpione na zmarznięte stopy.
OdpowiedzUsuńPoza tym zdaje się, że mam identyczny kilogram wełny :) . Podwójna ciemnoszara Tatrawool? Bo moja to właśnie ta. Masz na nią jakiś plan?
Dziękuję! Nie było banderoli na wełnie więc jej nazwy kompletnie nie znam, ale jest rzeczywiście podwójnie przędzona ciemnoszara. Planu jeszcze nie mam, ale na pewno coś cieplutkiego na zimę.
UsuńHaha czapki są mega, bardzo mi się podoba Obelix xD hahaha, no dobre, a Twój choinkowy lasek też cudowny, ja bym tam nie rozdzielała tego lasu, całościowo się komponuje wspaniale.
OdpowiedzUsuńŚwietne wyglądają takie choineczki. :) Mogę zapytać czy tworzyłaś je z jakiegoś konkretnego wzoru, czy działałaś wg pomysłu z głowy?
OdpowiedzUsuńW sumie do świąt jeszcze jest nieco czasu, ale gdybym się raz wcześniej za wszystko zabrała, to może udałoby mi się wyrobić i zrobić chociaż kilka dekoracji handmade. :)
Choinki robiłam z wzoru. Przesłałam Ci go na maila :)
UsuńPozdrawiam!