Pokazywanie postów oznaczonych etykietą makrama. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą makrama. Pokaż wszystkie posty

sobota, 13 marca 2021

Makatka - lew, kwietniki i wyniki Rozdania :)

 Cześć wieczorową porą!!!

Zanim ogłoszę wynik Rozdania przedstawiam makatkę - lwa zrobioną szydełkiem do powieszenia na ścianę w dziecięcym pokoju:


Jak wiecie robiłam też makramowe kwietniki, tutaj już u Klientów w domach:


I te które miałam pokazać już wcześniej, Klientka dosłała mi zdjęcia (jej mąż zrobił taki metalowy stojak, a na nim wiszą kwietniki przeze mnie wykonane):


Niezły efekt nie?
Dziękuję Wam uprzejmie za nadesłanie zdjęć :) Cieszą one moje serce, Wasze zadowolenie również !

Zrobiłam też kilka kwietników z koralikami drewnianymi:


Czekacie pewnie na wyniki Rozdania, tak więc aby nie przedłużać oznajmiam, że moje Wiosenne Rozdanie wygrała:


Iwona z bloga: SzydełkoweCUDAsie!

GRATULACJE !!!
Dziękuję Wam wszystkim za udział i wszystkie komentarze :)

Cyfry przypisałam Wam w poście o Rozdaniu. Iwona proszę o odzew do mnie na maila w celu uzgodnienia szczegółów wysyłki :)

Ponieważ nie mogłam obdarować Was wszystkich, mam jeszcze małą niespodziankę, ale w tym celu odezwę się trochę później do 1 z Was na maila, na razie nie napiszę kto to, osoba ta dowie się o tym  w swoim czasie. Wyszło tak trochę tajemniczo, ale potrzebuję po prostu na to więcej czasu.

I na koniec chciałam napisać, że pomału tracę serce do pisania tego bloga, mimo problemów z ręką coś ciągle u mnie się dzieje, ale ograniczę się do dodawania postów na Instagramie. Tu może czasem też coś wrzucę, no zobaczymy jak będzie.. Na pewno nie tak często jak do tej pory, ale kto wie?

Na zakończenie cytat (uwielbiam mądre cytaty):


Najmilszego wieczoru sobotniego! Hej!
Margotka.




środa, 9 września 2020

Cześć po Wakacjach !


Jak Wam minęły? Lato jest piękne tego roku, dało się fajnie odpocząć i naładować baterie, jesień też zapowiada się piękna :) Dziś będzie post hurtowy, aby nadrobić wakacyjne zaległości więc pokaże na raz kilka rzeczy:


Powstało znów kilka makramowych kwietników, tym razem z koralikami: 



Jeden bardziej okazały:


Do dziecięcych pokoików powstały uszyte na maszynie i wypchane kulką silikonową poduszki - chmurki (tkaninę również farbowałam sama, zrobiłam batik):



Dla siebie zrobiłam letnią torebkę ze sznurka bawełnianego:


Zrobiłam kilka recyklingowych dywaników:


I na dziś to by było na tyle, kolejne posty też będą hurtowe, bo trochę rzeczy do pokazania mi się nazbierało. 

Pokażę też  kartkę jaką zrobiła Weronika, dla mojej Siostrzenicy na 4 urodzinki:


Dziękuję Weroniko!!!

Ponieważ mam bardzo ciekawe grafiki o jedzeniu, chciałabym na jakiś czas zrobić przerwę od cytatów i mądrości, i zamiast tego dodawać te o jedzeniu, gdyż bardzo lubię ten temat i myślę, że wielu osobom mógłby pomóc. Na przykład dzisiaj dodam produkty, które mają wpływ na nasz nastrój gdyż zawierają serotoninę, lub jakieś związki, które tą serotoninę w naszym organizmie produkują. Wystarczy każdego dnia włączyć coś z tej grupy do diety, a nasz humor się poprawi. No to zaczynamy :)



Polecam, bo to działa !!!
Dobrego dnia!
Margotka :)

piątek, 10 lipca 2020

Kwietniki makramowe, wakacje i urlop :)



Cześć! Ponieważ ostatnio wkręcam się w tworzenie makramy dla odmiany od szydełka i drutów, na początek zrobiłam proste  kwietniki, które robią się coraz modniejsze. Kwietniki można powiesić wszędzie: na balkonie, werandzie, tarasie, działce, a nawet w mieszkaniu, bo naprawdę świetnie pasują wszędzie i świetnie wyglądają :) To moje pierwsze próbki, już wiem jakie popełniłam błędy więc kolejne będą lepsze.

Ponieważ muszę trochę odpocząć od blogowego świata ogłaszam wakacyjną przerwę na moim blogu. Ciągle coś tworzę, ale muszę spojrzeć na wszystko z innej perspektywy więc wrócę po wakacjach, we wrześniu :) Tymczasem cieszmy się wakacjami, pogodą, słońcem. Więcej wolnego czasu i tak spędzamy na świeżym powietrzu, w ogrodach, lasach, na łąkach i nad wodą, mniej jest czasu na blogowe sprawy. Także taka mądrość na ten wolny czas, nie zapominajmy o tym:


I ponieważ sezon na owoce teraz w pełni polecam Wam kiszonki z owoców, tutaj kiszona wiśnia, po prostu owoce zalałam solanką i po kilku dniach wyszła pyszna, lekko gazowana, musująca, eksperyment się udał:


Następne będą kiszone śliwki :)
Tymczasem bywajcie i niech moc będzie z Wami :)))
Do spotkania tu za jakiś czas, po wakacjach :)
Margotka.