poniedziałek, 26 października 2020

Czarny komplet




Cześć :) Zrobiłam taki czarny komplet, który może się przydać na Wszystkich Świętych. Czapkę, opaskę i mitenki na drutach, a chustę szydełkiem tym samym wzorem co wcześniejszą różowawą.
Jeśli chodzi o materiał to jest to akryl, sama bym go nie kupiła, ale dostałam sporo włóczek więc nie będę wybrzydzać. Ja osobiście bardziej wolę naturalne włókna, ale ten komplet powstał dla kogoś komu akryl odpowiada. Myślę że się przyda, jeśli nie teraz to później zimą. 

Ponieważ sezon grypowo-koronawirusowy, myślę że takie ziołowe ściągawki  przydadzą się dla wzmocnienia:


Spokojnych snów, dobrej nocy !
Margotka.

środa, 21 października 2020

Opaski, czapka i skarpetki :)


Hej! Opaski dla mamy i córki w kolorze kasztanowym powstały, zrobione ściegiem francuskim na drutach oraz czapka dla koleżanki w kolorze śliwkowym, również jak widać zrobiona ściegiem francuskim na drutach z małym pomponem:


A także wełniane 100% skarpetki dla niej i dla niego, czyli dla mojego brata i jego dziewczyny na zimę (rozmiary 38 i 43):
  



Ja niedawno upiekłam chlebek pszenny razowy na żytnim zakwasie:



Dużo informacji o pieczeniu chleba znajdziecie na tym blogu, bardzo polecam: TUTAJ.

Dobrego dnia!!!
Margotka.



wtorek, 13 października 2020

Wełniany sweterek


Cześć! Taki sweterek z jasno-szarej surowej wełny zrobiłam sobie na sezon jesienno-zimowy. Chciałam, aby wyszedł taki indiański, ale czy mi wyszło to nie wiem ? Gryzie bardzo, ale jak łapie przeziębienie lub grypa, to bardzo pomaga :) I wygrzewa nieziemsko, a przy tym oddycha - jest higroskopijny.

Macie jakieś sposoby na bolące gardło? Ja żuję goździki i mi pomaga :) Polecam w tym sezonie, naturalne tabletki na gardło :) Trochę są ostre, ja zawsze biorę po 3 sztuki, ale naprawdę pomaga :)


Miłego wieczorku !
Margotka.

wtorek, 6 października 2020

Chusta i bamboszki


Cześć! Na jesień/zimę powstała chusta w kolorze jasnego brudnego różu z dodatkiem wełny. Dla małej dziewczynki - niemowlaka powstały też wełniane bamboszki:


A taki prezent sobie sprawiłam :) (Jeśli ktoś by chciał dam namiar gdzie kupić, bo cenowo nie było drogo):


Wybrałam napis "Gosia szydełkuje", bo od szydełkowania zaczynałam i jest ono mi bliższe mimo że robię w różnych technikach. Będzie fajna pamiątka.

Dziś chciałam Was zachęcić to zrobienia sobie dezodorantu magnezowego z chlorku magnezu. Magnez najlepiej wchłania się przez skórę i można moczyć nogi w soli Epsom (jest to siarczan-magnezu), poprawi Wam się też ilość i jakość włosów, bo siarka fajnie wpływa na skórę właśnie i włosy. Lub zrobić sobie oliwkę magnezową. Poczytajcie o tym TUTAJ. A tu produkty, w których znajdziecie magnez:


A ja ostatnio zrobiłam dietetyczną babkę z kakaem i karobem, bogatą w magnez:


Miłego wieczoru :)
Margotka.