środa, 20 kwietnia 2016

Kolejna zawirusowana chusta :)



Dzień dobry :) Ten fajny wirus mnie zaatakował i nie puszcza, ale to dobrze! Tworzenie tym wzorem jest bardzo terapeutyczne, relaksujące, świetnie się przy nim odpoczywa. Tą chustę zrobiłam z czystej, cienko uprzędzonej wełny w kolorze naturalnym i beżowym. Użyłam szydełka nr 3, a rozmiar chusty to: 95/140/95. Tak więc niech wirus atakuje nas nadal :) Margotka.

19 komentarzy:

  1. Chyba muszę też zrobić taką chustę:) Jest piękna!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba pierwsza w bieli jaką widzę. Świetna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, wcześniejsze były bardzo kolorowe :) Dziękuję !

      Usuń
  3. Chusta jest piękna.Kolorystyka jest śliczna.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładna - taka stonowana i delikatna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Może i kolejna, ale w tej kolorystyce bardzo ładna i taka delikatna:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajna chusta ! Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  7. O tak, piękna ta chusta, podziwiam ile razy ją tylko widzę, też mi się kiedyś marzy :) na razie sobie popatrzę :) pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń