Hej, przedstawiam dziś 3 jasne serwetki zrobione różnymi nićmi, z różnych wzorów z gazetek. Wykrochmaliłam je, ale miałam problem z blokowaniem, gdyż nie mam styropianu, więc ponaciągałam je jedynie palcami i wyprasowałam. Jedną z nich wykorzystam w tym roku do świątecznego koszyczka, ale nie wiem jeszcze którą, bo wszystko zależy od wielkości koszyka. Spokojnego dnia! Margotka.
Fajnie mieć taki wybór :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie 😘
Wszystkie śliczne. Moja ulubiona to ta pierwsza. Istne arcydzieło. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło. :)
Śliczne są :) w koszxyczku będą pieknie wygladały :)
OdpowiedzUsuńŚliczne, bardzo mi się podoba ta pierwsza :)
OdpowiedzUsuńPiękne, pierwsza dla mnie idealna! pozdrawiam Gosiu:)
OdpowiedzUsuńIdealne serwetki. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają :D
OdpowiedzUsuńMi najbardziej podoba się ta druga, ale każda ma swój urok :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Najprawdopodobniej druga zostanie użyta :)
OdpowiedzUsuńWszystkie są śliczne, ale ta druga najbardziej mi się podoba ;).
OdpowiedzUsuńWidzę, że profesjonalnie się przygotowałaś do przygotowania koszyczka :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wykonane :)
OdpowiedzUsuńCudne serwetki <3
OdpowiedzUsuńSliczne ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam serwetki do koszyczka:) Twoje są urocze;)
OdpowiedzUsuńPiękne serwety, 😀ja blokuję mniejsze prace na desce do prasowania bo też nie mam styropianu 😀
OdpowiedzUsuńŚwietne, ta pierwsza skupiła na mnie uwagę :)
OdpowiedzUsuń