środa, 22 kwietnia 2020

Musztardowy sweterek z bąbelkami


Cześć! Na wiosnę zrobiłam sobie nowy sweterek (50% składu włóczki to wełna) w kolorze musztardowym. Tym razem zrobiłam go szydełkiem i wykorzystałam modne bąbelki, które zawsze mi się bardzo podobały :) Sweterek jest ciepły i przewiewny. Z tej włóczki już kiedyś robiłam sobie sweter tylko na drutach.

Z potrzeby chwili powstały maseczki, zaczęłam szyć je na maszynie, ale zostały mi same cienkie igły i grubsze fragmenty musiałam przeszyć ręcznie, aby nie złamać reszty moich igieł. Zrobiłam ich więcej, abyśmy mieli na zmianę, ale część już była używana. Można je prać, prasować i wygotowywać w celu dezynfekcji, bo są z bawełny, wielokrotnego użytku.


Ostatnio upiekłam biały chlebek pszenny na drożdżach w garnku:


I nastawiłam zakwas z buraków, który świetnie podnosi odporność:


Uwielbiam takie naturalne jedzonko, chleb pyszny, czuje się, że jest bez spulchniaczy i konserwantów, długo pozostaje świeży :)

Dzisiejszy cytat, iście wiosenny:


Dziś Dzień Matki Ziemi, dbajmy wszyscy o nią wspólnie!
Miłego dnia!
Margotka.




18 komentarzy:

  1. Małgosiu jak bedziesz miała chwilke napisz mi meila jak dokładnie nastawiasz ten zakwas. Ja nastawiałam kiedys w glinianym garnku ale po kilku dniach miałam pleśń i wszystko wylewałam. Może nastawiłabym w słoiku jak Ty. Moi i tak tego nie piją a dla siebie to w takim słoiczku wystarczy. Super maseczki uszyłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sweterek nie tylko na wiosnę, bo skoro jest ciepły, to i na inne pory roku będzie jak znalazł:)) Ja przymierzam się do szycia maseczek, ale ręcznie, bo niestety - obie maszyny do szycia u mnie zepsute.
    Nawet znalazłam na you tube pomocny filmik, jak w prosty sposób uszyć właśnie ręcznie taką maseczkę:))
    Wszystko dzieje się nie bez powodu - teraz nasza Matka Ziemia ma nie tylko jednego dnia, ale może i kilka miesięcy na odreagowanie tego, co człowiek zafundował jej przez ostatnie lata, zresztą z korzyścią i dla samego człowieka. Szkoda tylko tych, których wirus pokonał i odebrał im to co najcenniejsze - życie. Za nich trzeba się szczególnie modlić.
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy sweterek.Tez uszylam maski i 2 zrobiłam na szydełku.Dzieje się u Ciebie. I chleb i zakwas. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudny sweterek, jest bardzo ładny. jedzenko apetyczne. Pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
  5. piękny sweterek, przyznam szczerze, że zainteresował mnie ten zakwas z buraków na odporność

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny sweterek w ładnym kolorze. Maseczki też szyłam
    dla całej rodzinki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny sweterek :-) Zakwas robię, bo uwielbiam pić taki :-) Często barszczu nie mam z czego zrobić, bo zdążę wypić cały :-)
    pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny sweterek, bąbelki dodają mu uroku :). Z igłami mam ten sam problem i też grubszą część maseczek zszywam ręcznie ;p. Trzeba sobie radzić a jednak się przydają.
    Widzę, że nie dajesz się wirusom i o zdrowie dbasz ze smakiem :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo modny sweterek! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniały przekrój prac ;). Wszystkie są fantastyczne. Dobrze, że przypomniałaś mi o zakwasie, muszę zrobić i trochę podkurować moją mamę ;). Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny sweterek,bąbelki dodają uroku.Maseczki na czasie . Pozdrawiam i dużo zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
  12. U Ciebie nudy nie ma! Tu sweterek, tu chlebek, jeszcze zakwas, ach... niesamowicie dobrze wykorzystany czas, brawo! Pozdrawiam serdecznie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. :) Też robię chleb z gara, ale niestety nie dla mnie, kolejny raz się potwierdziło że ja glutenu to nie mogę jeść bo waga mi idzie tak drastycznie do góry, a potem ciężko to zrzucić :(. Buraki jakoś mnie obrzydzają. Jak sobie przypomnę sok z buraków które nam kazała na siłę pić nauczyciela z podstawówki na technice, to mnie mdli. Sweterek ma ciekawe bąbelkowe wykończenie :) wygląda jak ta bąbelkowa czekolada :).

    OdpowiedzUsuń
  14. O chlebku w garnku jak żyję nie słyszałam. Sweterek fajny. Pozdrawiam wiosennie :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. U Ciebie jak zwykle kreatywnie :) Sweterek piękny, bardzo lubię motyw bąbelków :)

    OdpowiedzUsuń
  16. super sweterek akurat na wiosnę. Maseczki bardzo praktyczne, przyda się kilka na zmianę. Dobrze, że przypomniałaś o soku z buraka, też naprawdę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń