piątek, 30 października 2015

Złote koszyki


(48/52)    Witajcie :)   Niedawno wykonałam kilka takich szydełkowych koszów/misek, które robi się w etapach. Pomysł zaczerpnęłam na jednym z moich ulubionych blogów: http://hannasoja.blogspot.com/. Autorkę za pomysły i wysoki poziom swoich prac bardzo podziwiam i będę  częściej korzystać z pomysłów, którymi Autorka chętnie się dzieli. Są to stare serwetki usztywnione klejem stolarskim VICOL i po wyschnięciu zalakierowane lakierem w sprayu z opiłkami brązu. Jednak ze swoich szydełkowych misek nie jestem aż tak bardzo zadowolona, chyba nie zrobiłam tego dobrze, i nie wiem czy w przyszłości pokuszę się o więcej. Ale zobaczymy, bo całe wiaderko kleju i prawie cały spray jeszcze zostały. Może dojdę do wprawy i w przyszłości będę bardziej zadowolona.

W ruch poszedł też młynek dziewiarski i powstało więcej dyń:



Ale dziś piękny jesienny dzień !!! Miłej reszty dnia życzę Wszystkim!!! Margotka.

2 komentarze: